Wypoczęci? Najedzeni? Plecaki spakowane? W dobrym nastroju? Gotowi na wycieczkę?!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moje ulubione miejsce w Bordeaux. Dlaczego ulubione? Bo za każdym razem jak tu jestem to albo wzdycham z zachwytu, ale śmieję się sama do siebie! To tutaj po raz pierwszy zajadałam się francuską bagietką :D
A więc dzisiejszy program przewiduje dwa punkty:
1. Place de la Bourse - Plac Giełdy.
2. Miroir d'eau - Lustro wody.
Miłego zwiedzania!
Część zdjęć pochodzi z wcześniejszych sesji fotograficznych, ponieważ ostatnio jest u mnie pochmurno... :(
Place de la Bourse (Plac Giełdy) to najbardziej znany punkt turystyczny, dla mnie punkt pocztówkowy :D! Oryginalnie nazwany Placem Królewskim, plac ten został wybudowany między 1729-1755 na cześć króla Francji, Ludwika XV. Przez lata niejednokrotnie miejsce zmieniało swoją nazwę. Obecnie kompleks budynków jest siedzibą między innymi Izby Przemysłowo-Handlowej Bordeaux, Międzyregionalnej Dyrekcji Ceł i Akcyzy, czy Muzeum Narodowego Urzędu Celnego (czyli eksponaty nieudanego przemytnictwa :D ).
W centralnym miejscu placu usytuowana jest fontanna znana jako Fontaine des Trois Grâces (Fontanna Trzech Gracji). Rzeźby przedstawiają trzy córki Zeusa: Aglae, Eufrosynę i Talię.
Plac skierowany jest w stronę rzeki Garonny. Podczas wielu międzynarodowych imprez jak Festiwal Wina, fasada budynków wykorzystywana jest do pokazów światła!
Między Place de la Bourse i rzeką Garonną znajduje się nowoczesny "zabytek" Bordeaux - Miroir d'eau, czyli Lustro Wody. Fontanna, tafla wody, lustro wody (jak kto woli :D ) - to cudo zostało zaprojektowane i wykonane przez Jean-Max Llorca w 2006 roku. Od tego czasu uznawane jest za największe lustro wody na świecie.
Latem to czysta frajda! :D
Z tym skocznym akcentem kończymy dzisiejszą wycieczkę! :) Mam nadzieję, że się Wam podobało.
Dziękuję za miłe słowa pod Cindarellą! Psotnikowi też się spodobały Wasz komentarze. Aż postanowiła skonfiskować mi moje nitki...
Buziaki! :)
Uwielbiam takie zwiedzanie! Przepiękne zdjęcia :) A najpiękniejszy kot!
OdpowiedzUsuńPodobało i to bardzo, kolejna foto wycieczka zaliczona. teraz przydało by się zobaczyć to na żywo :)
OdpowiedzUsuńAleż ładnie u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a odbicie w wodzie robi piorunujące wrażenie!!! A Twój kiciorek ma takie samo umaszczenie jak Maja mojej maminki :)))
OdpowiedzUsuńJa z całej wycieczki przygarniam czerwone siedzisko:)
OdpowiedzUsuńAsiu przepiękna wycieczka, jeszcze i jeszcze poproszę
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie. Śliczne fotki.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! bardzo mi się podobała dzisiejsza wycieczka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała ta wycieczka! Więcej takich zdjęć poproszę:))
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie miałam wrażenie...woda:) No tak.. człowiek nie był, to głupi i nie wie;) Ślicznie wygląda...
OdpowiedzUsuń