SAL 2012 Minihafciki ~4~

Z bólem serca przyznaję się, że zaniedbałam SAL. Przepraszam organizatorkę i współuczestniczki! Nie poddałam się, tylko trochę rozleniwiłam... Zabawa jednak trwa i zamierzam do niej powrócić. Więc wracam z nową energią na minihafciki i prezentuję wrześniowy wzorek w moim ulubionym temacie: Kawa!


Ja to już bez kawy chyba nie potrafię funkcjonować! Uwielbiam poranki przy krzyżykach z moim ogromnym kubkiem kawy... Ah wracając do haftu. Kolory sama dobierałam, nawet źle nie wyszło. Oczywiste jest, że Misiek bez backstitchy był raczej smutną, pomarańczową plamą. Kilka czarnych nitek i od razu wszystko się zmieniło! 



Komentarze

Prześlij komentarz